Facet siedzi w ciemnym klubie. Sączy drinka i słyszy jak ktoś usiadł obok.
Postanowił zagadać:
- Opowiedzieć Ci dowcip o blondynce??
Na to odzywa się żeński głos:
- Jestem blondynka, mam 170 cm i jestem bardzo silną kobietą. Tuż za mną siedzi moja koleżanka , także blondynka, która od 15 lat trenuje podnoszenie ciężarów a z nią siedzi 2 metrowa zawodniczka kickboxingu, tez blondynka. Nadal chcesz opowiadać ten dowcip??
- Nie, pierdolę, nie będę 3 razy tłumaczył
Postanowił zagadać:
- Opowiedzieć Ci dowcip o blondynce??
Na to odzywa się żeński głos:
- Jestem blondynka, mam 170 cm i jestem bardzo silną kobietą. Tuż za mną siedzi moja koleżanka , także blondynka, która od 15 lat trenuje podnoszenie ciężarów a z nią siedzi 2 metrowa zawodniczka kickboxingu, tez blondynka. Nadal chcesz opowiadać ten dowcip??
- Nie, pierdolę, nie będę 3 razy tłumaczył
Płynął Niemiec, Francuz i Polak przez ocean łódeczką.
Spotykają złotą rybkę, która mówi, że spełni ich życzenia (jedno dla każdego).
Niemiec mówi:
- To ja bym chciał wrócić do swojego domu.
Po chwili Niemiec zniknął.
Kolej Francuza:
- To ja chcę być na plaży gdzie jest dużo kobiet no wiesz topless itd.
Francuz zniknął.
Kolej Polaka:
- To ja chcę kiełbasę i tamtych dwóch z powrotem!
Spotykają złotą rybkę, która mówi, że spełni ich życzenia (jedno dla każdego).
Niemiec mówi:
- To ja bym chciał wrócić do swojego domu.
Po chwili Niemiec zniknął.
Kolej Francuza:
- To ja chcę być na plaży gdzie jest dużo kobiet no wiesz topless itd.
Francuz zniknął.
Kolej Polaka:
- To ja chcę kiełbasę i tamtych dwóch z powrotem!
Króliczek mówi do misia... mam do ciebie sprawę.
- No bo wiesz... Mam fortepian... i muszę go wnieść na 10 piętro w wieżowcu pomożesz?
- Jasne, jeżeli na każdym piętrze opowiesz mi taki zarąbisty kawał żebym się posrał ze śmiechu...
Króliczek mówi jasne ! i zaczyna, opowiedział 1 kawał i misiu posrał się, ze śmiechu... i tak samo było na 2,3,4,5,6,7,8,9 piętrze...
Na 10 piętrze misiu bardzo zmęczony i zasapany powiedział:
- No to teraz, na koniec, opowiedz mi najlepszy kawał ze wszystkich...
- Stary, jak Ci opowiem, to nie tylko się zesrasz, ale i zrzygasz i zeszczasz ze śmiechu...
- Ok, wal...
- To nie ta klatka...
- No bo wiesz... Mam fortepian... i muszę go wnieść na 10 piętro w wieżowcu pomożesz?
- Jasne, jeżeli na każdym piętrze opowiesz mi taki zarąbisty kawał żebym się posrał ze śmiechu...
Króliczek mówi jasne ! i zaczyna, opowiedział 1 kawał i misiu posrał się, ze śmiechu... i tak samo było na 2,3,4,5,6,7,8,9 piętrze...
Na 10 piętrze misiu bardzo zmęczony i zasapany powiedział:
- No to teraz, na koniec, opowiedz mi najlepszy kawał ze wszystkich...
- Stary, jak Ci opowiem, to nie tylko się zesrasz, ale i zrzygasz i zeszczasz ze śmiechu...
- Ok, wal...
- To nie ta klatka...
Komentuj bez logowania :)
Zaloguj się, by móc dodawać komentarze.