devvlin


( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

Komentuj bez logowania :)
Zaloguj się, by móc dodawać komentarze.Załaduj wszystkie komentarze
Komentuj bez logowania :)
Zaloguj się, by móc dodawać komentarze.
Wchodzimy do niej do pokoju. Mówię.
Coś nie tak, ta kanapa stała przy samej ścianie a tera jest prawie na środku pokoju .Dziewczyna robi się czerwona. Zaglądam za kanapę .A tam tony ciuchów, cała jebana góra .Wszystko co kiedykolwiek kupiła,dostała itd. Od mundurków szkolnych z gimbazy po kieckę ze studniówki i na szczycie kopca glany w błocie i jakiś płaszcz zimowy mimo że był koniec sierpnia. O ona rzecze w te słowa. "Jak rodzice wyjechali pralka się popsuła to chciałam to wszystko upchać do szafy ale wtedy półki popekały i wypadło wszystko nowe i to co bylo wcześniej, no więc...."
PS : To nie jest pasta.
Komentuj bez logowania :)
Zaloguj się, by móc dodawać komentarze.